Pierwsze koncerty za mną,wiele emocji, adrenalina i 100%-owe show! Pomimo choroby było rewelacyjnie!
W dalszym ciągu jestem chora, nie mogę się doleczyć :( Tydzień temu kilka dni odpoczynku w Karpaczu, dziękuję za pastę
w butach, mydło w paście i pastę na włosach oraz prysznic w ciuchach- jesteście rewelacyjni! <3
Michał nie gniewaj się za kąpiel w piwie ;) ! Wypad zaliczam do udanych z sisterką, moim Skarbem , Michałem i Pauliną.
A teraz kilka dni spędzonych w Lesznie z Kubą <3 Droga była najlepsza oczywiście z Karoliną i wycieczka do galerii z pytaniem
policjantów którędy droga hahaha ! Noc spędzona w X-Demonie z najlepszymi, pomijając kilka sprzeczności ;)
Najważniejsze,że spędziłam kilka dni z moim chłopakiem, bo każda chwila spędzona z nim jest dla mnie ważna!
Uciekam zaraz spać,gdyż czeka mnie weekend koncertowania,a noce nieprzespane <3
Kisssssssssssssssssssss




































